piątek, 27 stycznia 2012

Ulubiona zabawka moich psów - wielofunkcyjna piłka.

Moje psy nie są w stanie jej zniszczyć ani się nią znudzić.   Piłka wykonana jest z bardzo odpornego materiału, który jednocześnie poddaje się sile nacisku szczęk psa. "Ząbki" w piłce pomagają utrzymać higienę jamy ustnej, gdyż usuwają kamień nazębny. Jest to świetne rozwiązanie również dla szczeniaków, które są w trakcie wymiany zębów.

Zabawka może mieć wiele zastosowań. Możemy bawić się z psem w aportowanie lub w przeciąganie się z psem. Wystarczy przez jej środek przeprowadzić gruby sznur (najlepiej wspinaczkowy-zakupiony w sklepie górskim) i związać jej oba końce ze sobą. Możemy ją również wykorzystywać podczas szkolenia psa.
Dodatkowo można włożyć do środka przysmak (np. typu pasztet) lub powkładać w "ząbki" piłki drobne smakołyki. Jest to świetne rozwiązanie w sytuacji, gdy chcemy zostawić psa samego w domu. Nasz pupil będzie wtedy zajęty wydostawaniem przysmaków (zabawka typu Kong) zamiast demolowaniem mieszkania :)
Piłka jest dostępna u nas w sklepie w cenie ok.20 zł.

czwartek, 26 stycznia 2012

Dlaczego warto bawić się ze swoim psem przynajmniej 15 minut dziennie?

Warto spędzać wspólny czas z psem na zabawie, gdyż:

-  jest to czynność nacechowana pozytywnymi emocjami. Zabawa ze szczeniakiem to przyjemny sposób nauki życia, wykształca zdolności radzenia sobie z wyzwaniami, z jakimi przyjdzie mu zmierzyć się w dorosłym życiu.
- elementy rozrywkowe są dla psa rodzajem wypełnionej luki, jaka powstaje w wyniku nie wykorzystywania  jego instynktów zachowawczych (każda rasa psa ma inne). W dzisiejszych czasach dokonuje się wyboru konkretnej rasy głównie pod względem wyglądu. Pies pełni rolę w naszym domu jako towarzysz. Dlatego tak ważne jest to, aby skierować konkretne instynkty psa na inne tory. Dzięki temu można zapobiec wystąpienia złych zachowań, zanim się pojawią.*
- zabawa pozwala odstresować się również samemu właścicielowi. Jest to świetny sposób na to, aby nie przenosić negatywnych emocji z życia osobistego na swojego pupila. Pamiętajmy, że pies wyczuwa, jaki mamy nastrój. Jeśli jesteśmy czymś zdenerwowani, pies również taki się staje.
- zabawa jest pomocnym elementem przy przyzwyczajaniu psa do nowych rzeczy, miejsc, obcych zwierząt lub ludzi.*
- wspólne bawienie się z psem jest także narzędziem do budowania pozytywnych relacji.

- podczas zabawy skupiamy naszą uwagę na czworonogu, który lubi być w centrum zainteresowania swojego pana. Gdy nie mamy czasu, aby poświęcić pupilowi kilku chwil w ciągu dnia, to wcześniej czy później, zacznie rozrabiać. W takiej sytuacji właściciel najczęściej krzyczy na psa i tłumaczy mu, co źle zrobił. Nie dość, że nie przynosi to zamierzonego efektu, to pies dostaje to co chciał, czyli zwrócenie na siebie uwagi! Tak tworzy się błędne koło.
- brak doznawanych dobrych emocji może mieć negatywne konsekwencje w przyszłości. Taki pies może uciekać do obcych psów, ludzi, niszczyć ogród, rzeczy osobiste właścicieli, może być strachliwy oraz wykazujący natręctwa na jakimś punkcie. Właściciel nie znając pozytywnej komunikacji ze swoim czworonogiem, pchany negatywnymi emocjami i chęcią odreagowania za zdemolowanie rzeczy, najczęściej używa siły i przemocy. Skutkiem tego jest bojaźń przed własnym panem, a czasami nawet agresywne zachowania.

- zabawa może być jednym z wielu elementów pomocnych przy wyeliminowaniu wyżej wymienionych niewłaściwych zachowań u psa. Nie wchodząc na drogę konfrontacji możemy oduczyć pupila nadmiernego szczekania, wycia, skakania na innych ludzi, ciągnięcia na smyczy.*
- wspólna zabawa jest najprzyjemniejszą i najprostsza formą szkolenia, którą możemy wykorzystywać na co dzień. Dzięki niej nauczymy psa pilnowania się nas podczas spaceru, przychodzenia na zawołanie, aportowania, puszczania przedmiotu.*
zobacz więcej zdjęć ze szkolenia podczas zabawy

Zabawa wpływa pozytywnie na budowanie dobrych relacji między psem a człowiekiem. Dzięki temu pupil sprawia mniej problemów behawioralnych, jego potrzeby związane z instynktem zachowawczym (np.łowczym) są spełniane, jest bardziej posłuszny i szczęśliwy. Opłaca się poświęcić przynajmniej piętnaście minut dziennie na wspólna zabawę z psem!

*Na zajęciach, podczas szkolenia uczę odpowiednio dobranej do psa formy zabawy.

Jaką rolę odgrywa zabawa w wieku szczenięcym u psa?


Szczeniaki wszystkich ras i kundelków zaczynają swoją przygodę z zabawą zaledwie w trzecim tygodniu swojego życia. Wtedy to korzystają z niedawno otwartych oczu i uszu, ostrych jak szpilki zębów, kombinują jak wpływać na swoją mamę i rodzeństwo poprzez manewry ciałem oraz wokalizację. Jest to najważniejszy okres dla maluchów na socjalizację (stopniowe wprowadzanie psa w różne sytuacje oraz poddawanie go działaniu rozmaitych bodźców, aby skojarzenia, jakie zajdą w jego umyśle, miały charakter pozytywny) i habituację (uczenie się ignorowania nieistotnych bodźców płynących z otoczenia). Zwróćmy uwagę, jak ważną rolę odgrywa tutaj zabawa w walkę, gdzie szczeniak raz wygrywa a raz przegrywa (uczy się radzenia sobie z porażką). Mama poprzez zabawę "wychowuje" szczenię. Rodzeństwo uczy je, kiedy jego uścisk szczęki na ciele jest za mocny. Jeśli odseparowalibyśmy szczeniaczka od rodzeństwa i matki zbyt szybko (przed ósmym tygodniem życia), to nie rozwinąłby w pełni zdolności komunikacyjnych z innymi psami. Jako dorosły pies mógłby być lękliwy, nadpobudliwy czy przejawiać zachowania agresywne. Dlatego tak bardzo ważne jest to, z jakiej hodowli kupujemy szczeniaka. 

czwartek, 12 stycznia 2012

Jaki wpływ ma codzienne szkolenie mojego psa?

Jakie są zalety codziennego szkolenia psa?
- więź emocjonalna między nami a naszym czworonogiem pogłębia się – jest to czas poświęcony tylko dla niego!
- jeśli jest to szkolenie metodą naturalną - budujemy „zdrowe” relacje między nami
- pies uczy się nawyku wykonywania zadań
- pupil dostaje informacje od nas, że to my jesteśmy przewodnikiem, którego trzeba – ale i warto się słuchać :)
- uczymy się wzajemnej komunikacji – pies dostaje informacje, czego od niego wymagamy oraz w jaki sposób wyrażamy swoją radość i niezadowolenie
- informujemy psa, że nie ma nic "za darmo" - na wszystko musi sobie zapracować (np. wykonaniem komendy "siad"), tak jak to jest w naturalnym środowisku
- pupil poznaje zasady, jakie obowiązują w relacji z ludźmi
- szkolić możemy zawsze i wszędzie: podczas zabawy, spaceru, podawania posiłku, przy wchodzeniu i wychodzeniu z domu. Wplatamy je w nasze codzienne życie, dzięki czemu nie zajmuje nam to dużo czasu, a efekty są widoczne już po pierwszym tygodniu :)

Zoopsycholog

Dnia 08.01.2012r. zdałam egzamin  i uzyskałam zaświadczenie potwierdzające posiadanie kwalifikacji zawodowych w obrębie zawodu "zoopsycholog". Jestem przeszczęśliwa :)

Kwalifikacje w obrębie zawodu "zoopsycholog" to:
- przeprowadzanie wywiadu z właścicielem zwierzęcia towarzyszącego
- pomoc w naprawie relacji między właścicielem a zwierzęciem
- znajdowanie przyczyn niepożądanych zachowań zwierząt i wybór właściwej terapii
- udzielanie porad dotyczących socjalizacji i wychowania zwierząt towarzyszących
- obserwacja i opiniowanie zachowań zwierząt towarzyszących